Nie posiadam zbyt wielu szminek, pomadek, czy błyszczyków.. lecz mam swoje ulubione. Dzięki podkreślonym ustom nie tylko upiększamy swój makijaż, lecz moim zdaniem czujemy się bardziej kobieco :) Bynajmniej jak się tak czuje .. A co do moich mazidełek to czasem pozwalam sobie na zniewalającą czerwień, lecz na co dzień zazwyczaj używam stonowanych kolorów.
Od lewej: Oriflame- Vintage Rose, Eceline Cosmetics 609, Catrice 060,Rimmel 170 |
Jestem bardzo zadowolona z trwałości szminki Rimmel 170. Miałam ją na ustach w pracy przez 7h i mimo tego, że piłam i jadłam szminka dalej trzymała mi się na ustach. Oczywiście nie była tak intensywna jak na początku, ale mimo tego dała radę :)
Najczęściej towarzyszy mi Eveline Cosmetics 609. Jej odcień jest bardzo stonowany, łagodny i daję bardzo naturalny odcień. Idealna na każdy dzień.
A jakie są wasze ulubione kolory?
Wolicie krwiste czerwienie czy preferujecie ,,nudziaki"? :)
Pozdrawiam, Paulina
Rimmel 170 rządzi! Na tle pozostałych bardzo się wybija, pluje sobie w brodę, że jeszcze jej ni
OdpowiedzUsuńhttp://blondivy.blogspot.com/
*nie mam :)
Usuńpolecam zakupić :)
UsuńJa wolę jednak stonowane kolory na ustach...w mocnych czuję się kiepsko chociaż ostatnio próbuję z tym walczyć. Z tych które Ty lubisz nie miałam jeszcze żadnej. Moimi ulubionymi pomadkami są Golden Rose seria Velvet Matte, seria Vision Lipstick jak również Kobo:-)
OdpowiedzUsuń