BUBLE

Hej!

Dzisiaj mamy dla Was buble :)

Zapraszamy do oglądania.

Kosmetyki Pierre Rene HIT czy KIT ?

Hej, dzisiaj przychodzimy do Was z naszymi ostatnimi łupami. Mamy już kalendarzową jesień a to znaczy, że trzeba się zaopatrzyć w jakiś kryjący podkład. Byłyśmy z Kingą w osiedlowej drogerii i zakupiłyśmy podkłady z firmy Pierre Rene. Kinga w ostatnim filmie ( https://www.youtube.com/watch?v=NQsr2VdsRlE&list=UUsvqVPaexj5yDswMxAFba_A) przedstawiła cienie z tej firmy i bardzo sobie je chwali.

Jeśli chodzi o podkład, mój wybór padł na :

 

Podkład kryjący w odcieniu NUDE, 23

Jeśli chodzi o krycie to sprawdza się rewelacyjnie. Nie jest za ciężki, wtapia się w kolor skóry i co najważniejsze nie ma żadnego efektu maski. Co mnie jeszcze pozytywnie zaskoczyło to zapach, który jest bardzo przyjemny i świeży :) Myślę, że idealnie sprawdzi się na jesień. Cena też nie jest za duża, bo tylko 19,90 ! Aż żal nie kupić :)

Zakupiłam również paletkę do stylizacji brwi. Moja z Catrice wygląda jak 7 nieszczęść, a moje brwi aż się prosiły o coś nowego :)

Paletka posiada 3 cienie, dzięki którym możemy idealnie dobra kolor do naszych brwi. W zestawie znajduję się również wosk i malutki pędzelek. Pędzelek oczywiście nadaję się do niczego :) Jedynie można nim nałożyć wosk :) Paletka kosztowała 12.50 zł, tanioszka !

Na tym by się skończyły moje zakupy ale Pani w sklepie w zamian za to, że kupiłam 2 produkty marki Pierre Rene, dała mi w gratisie do wyboru 2 cienie tej firmy !
Górny cień o odcieniu MATT SECRET RUBY
Dolny cień  PEARL

Mimo iż takich kolorów mam pełno to z tej firmy ani jednego :) Bardzo zaskoczyła mnie pigmentacja, bo naprawdę jest zadowalająca !

Już się nie mogę doczekać makijażu tymi cudeńkami ! :)
Jak widać nie tylko drogie kosmetyki mogą okazać się dobrej jakości.
Na pewno jeszcze nie raz się skusze na kosmetyki z tej firmy.
Już niedługo na blogu pojawi się makijaż wykonany produktami tej marki.

A Wy miałyście do czynienia z tą marką ?
Jakie są Wasze odczucia ?
Pozdrawiam, Paulina

NOWY FILM: 6 za 10 zł! :) Ulubione za mniej niż 10 złotych!

Hej! :)

Dziś mamy dla Was nowy film.

Jest to film, który rozpocznie serię 6 za 10 zł. Będą to krótkie filmiki, w których pokażemy Wam po 3 produkty warte uwagi.

Dajcie znać co o tym sądzicie i zapraszamy do oglądania! :)

A oto selfie zrobione w czasie, kiedy sąsiedzi nie dawali nam nagrywać ;)

Pozdrawiamy

Kinga i Paulina :*

Śniadanie mistrzów Pauliny ! Owsianka

Hej! Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić jedno z moich ulubionych śniadań... a mowa o owsiance :)

Dla mnie jest ona posiłkiem dającym dużo energii, a przede wszystkim jest syta :) Jeśli chodzi o mnie lubię urozmaicone śniadania. Zwykła bułka z serem czy wędliną jest dla mnie zbyt nudna. Uwielbiam zjeść ,, kolorowo" :)

 Swoją owsiankę wykonuję przeważnie z niecałej szklanki płatków owsianych, i zalewam niecałym kubkiem gorącego mleka. Lubię też opcję na zimno, ale wtedy płatki owsiane zalewam zimnym mlekiem dzień wcześniej. 

Do owsianki dodaję co tylko mam w domu. Zaczynając od rodzynek, kończąc na wiórkach kokosowych. Uwielbiam jej połączenie z owocami.. malinami, bananami, truskawkami, kiwi lub startym jabłkiem. Pycha ! 

Moje przykładowe owsianki

 

Owsianka z malinami

Owsianka z bananem i rodzynkami

Owsianka z bananem i płatkami kukurydzianymi

Owsianka z kiwi i rodzynkami

Owsianka z borówkami, rodzynkami i wiórkami kokosowymi

Tu zdjęcie przed zalaniem mleka :) Owsianka z kiwi i borówkami

Jak widać ja łącze owsiankę z czym popadnie :) Lubie eksperymentować i poznawać nowe smaki. Dla mnie śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Dalej nie mogę zrozumieć ludzi, którzy go omijają lub zaspokajają się z rana tylko kawą.. Ja nie wyjdę z domu bez zjedzenia konkretnego śniadania :)

A Wy lubicie owsianki? 

Jakie są wasze zwariowane połączenia?

Pozdrawiam, Paulina

ULUBIEŃCY SIERPNIA- Pierwszy film na YouTube

Witamy serdecznie!

Zapraszamy Was do obejrzenia naszego pierwszego filmiku na YouTube.

Wiemy, że nie jest idealny, ale od czegoś trzeba zacząć :)

Dajcie znać co sądzicie. Wszelkie uwagi będą dla nas bardzo cenne!

Pozdrawiamy

Paulina i Kinga :*

Porównanie dwóch podkładów: Maybelline New Affinitone i Rimmel Match Perfection

Z racji tego, że powoli zbliża się jesień postanowiłam się zaopatrzyć w dobry podkład. Wiele się naczytałam o różnych produktach aż postanowiłam się skusić na jeden, który mi najbardziej przypadł go gustu. Ostatnio będąc w Naturze skorzystałam z promocji na -40%  na produkty Maybelline i zakupiłam podkład Maybelline New Affinitone. Dużo w internecie było pozytywnych opinii na jego temat więc chciałam spróbować :) Lecz przy porównaniu go z podkładem Rimmel Match Perfection zauważyłam wiele cech wspólnych ..

Ja wybrałam odcień 16 Vanilla Rose

Co mówi producent ? 

- Idealnie dopasowuje się do odcienia i struktury skóry bez efektu maski,

- Formuła zawiera witaminę E i perełki, które zapewniają uczucie świeżości oraz perfekcyjnie wykończenie makijażu,

-Podkład zapewnia 8-godzinne nawilżenie skóry,

-Ultralekka formuła o długotrwałym działaniu,

-Do wszystkich typów cery,

-Testowany pod kontrolą dermatologiczną.

Jeśli chodzi o konsystencję .. 

Konsystencja jest dość rzadka, także przy nakładaniu podkładu musimy uważać bo może nam się za dużo ,,kapnąć" :)

Moja opinia: Dla mnie jest to jak na razie bubel .. Odcień jest za jasny, a pomagała mi przy wyborze sprzedawczyni w sklepie.. :( Po nałożeniu podkładu no mojej twarzy tworzy się efekt maski i niestety wydaje się zbyt ciężki. Oczywiście dam mu jeszcze szansę, ale poczekam do zimy. Może wtedy moje cera lepiej go przyjmie. 

Drugim produktem jest podkład Rimmel Match Perfection

Ja mam odcień 101 Classic Ivory. Mam już którąś z kolei buteleczkę tego podkładu, ale teraz muszę niestety przyznać że coś mi w nim nie pasuję .. 

A konsystencja ... ? 

 

...myślę, że jest bardzo podobna jak w przypadku Maybelline New Afinitone. Również rzadka i ma podobny kolor. 

Moja opinia: Mimo iż był to mów ulubieniec, teraz niestety muszę zmienić zdanie.. O ile go rozprowadzę za pomocą Hakuro 50S, to i tak zostają mi na twarzy ,,smugi" które muszę rozprowadzić dłonią .. Zimą służył mi idealnie, więc poczekam do zimy :) Nie zrezygnuję z niego :)

Latem moja cera akceptuje bardziej produkty z serii BB :)

A Wy miałyście któryś z tych produktów? 

Jestem ciekawa waszych opinii:)

Pozdrawiam, Paulina

Moje brwi oraz recenzja: Catrice Eye Brow Stylist i Eye Brow Set

Hej.
Dzisiaj mam dla Was przedstawienie moich brwi, sposobu ich wypełniania i krótką recenzję dwóch produktów, których używam :)

Przeszłam przez wiele "brwiowych" błędów, pewnie jak każda kobieta :) Od krzaków po cieniutkie niteczki.

Jakieś 2 lata temu.

Jakieś 4 lata temu

Przeszłam również przez złe podkreślanie brwi: złe kolory kredek, cieni, za mocno z przodu itd itp :)

Produkty, których używam:

Kredka do brwi Catrice w kolorze 040- kredka ma świetną konsystencję, nie jest za miękka, nie jest za twarda. Musi być dobrze naostrzona, aby dokładnie podkreślić swoje brwi. Na brwiach wygląda naturalnie oraz moim zdaniem ładnie :)

Zestaw do stylizacji brwi Catrice. O tym produkcie chyba nie muszę za wiele mówić. Kolory idealnie chłodne. Można je pomieszać otrzymując odpowiedni kolor. Klasa sama w sobie :)

Brwi bez niczego. Jak widać mam duży brak w prawej brwi.

Brwi z samą kredką.

Kredką podkreślam dolną linię brwi, oraz delikatnie górę i przód.

Zazwyczaj na tym kończę, ale gdy mam więcej czasu, dopieszczam je zestawem do brwi.

Na zdjęciach nie widać tego tak dokładnie, ale w rzeczywistości różnica jest spora :)

Podkreślam czubek i "koniuszek" :) ciemnym cieniem a przód odrobinę jasnym, po czym wyczesuję i "smaruję" żelem do brwi.

Tak prezentują się w całej okazałości, podkreślone kredką i cieniami.

Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam

Kinga :)

Paznokcie na dziś- mięta i złote "strzępki" Sephora Formula X

Hej.
Dzisiaj zupełnie nie wiedziałam jak mam pomalować paznokcie, ale złapałam w swoje ręce dwa lakiery, którymi uzyskałam (jak dla mnie) fajny efekt :)

Lakiery, których użyłam:

1. No name z hurtowni fryzjersko- kosmetycznej :)

2. Bezbarwny lakier ze "strzępkami: w kolorze złotym Sephora Formula X

3. Baza Nail Tek z odżywką

4. Speed Top Coat Ciate

Oto efekt:

Po 3 godzinach od malowania złamał mi się paznokieć na małym palcu prawej ręki, a że miałam tam prawie wszystkie krótsze niż na lewej, wolałam skrócić wszystkie:

Wydaje mi się, że krótsze ładniejsze, bo się nie zwijają jak te długie :)

Co myślicie o uzyskanym efekcie?

Pozdrawiam

Kinga :)

Makijaż Makeup Revolution Flawless

Hejo hejo!

Dzisiaj ode mnie będzie makijaż, moją paletką Makeup Revolution Flawless :)

Jest to propozycja dla każdego i na każdą okazję. Ja lubię taki makijaż nawet na co dzień, ale niektórzy zaliczą go pewnie do makijażu wieczorowego.

Co myślicie? :)

1. Na całą powiekę ruchomą nałożyłam cień nr 1.

2. Załamanie podkreśliłam cieniem nr 2.

3. Zaczęłam cieniowanie zewnętrznego kącika cieniem nr 4.

4. Na powiekę ruchomą nałożyłam cień nr 3.

5. Na przejście między cieniem nr 4 a nr 3 nałożyłam cień nr 5.

6. Narysowałam kreskę eyelinerem z Miss Sporty Cat Eyes i roztarłam ją cieniem nr 5 w zewnętrznym kąciku.

7. Dolną powiekę podkreśliłam cieniem nr 5 od zewnętrznego kącika do połowy powieki i resztę cieniem 3.

8. Wewnętrzny kącik podkreśliłam cieniem nr 6.

9. Rzęsy wytuszowałam tuszem Lovely Curling Pump Up mascara.

10. Brwi-Kredka do brwi Catrice w kolorze 040.

Prosty makijaż paletką Makeup Revolution Eyes Like Angels

W internecie aż roi się od produktów marki Makeup Revolution ! Nic dziwnego bo kosmetyki z tej firmy są przecudowne :) Z niecierpliwieniem czekałam aż paletka Mekup Revolution Eyes Like Angels pojawi się w internetowych drogeriach. Gdy już nadszedł ten moment .. musiała trafić do mojego koszyka ! Dzisiaj chcę wam przedstawić makijaż który wykonałam dosłownie za pomocą 3 cieni z tej paletki. Zależało mi na szybkim i bardzo delikatnie wyglądającym makijażu. Czy osiągnęłam ten efekt ? Oceńcie sami :) 

Paletkę można zakupić na różnych stronach internetowych. Ja osobiście zamawiałam z drogerii ekobieca.pl i od dziś jest to moja ulubiony sklep ! Szybka wysyłka, cudowne gratisy ! Polecam ! 

 Powyżej możecie zobaczyć jakie paletka posiada cudowne odcienie. Zaczynając od niezastąpionych ,, nudziaków" kończąc na żywszych kolorkach. Makijaż z tą paletką można wykonać dosłownie na każdą okazję. Ja akurat wybierałam się do pracy:) 

A poniżej efekty mojej pracy:

Niestety jak pewnie większość kobiet posiadam pewnie niedoskonałości w okolicy żuchwy .. Jest to moja zmora,ale staram się z tym walczyć..Zaczynając od maści ichtiolowych kończąc na pastach cynkowych. Może macie jakiś sprawdzony produkt na takie miejscowe wypryski? Byłabym wdzięczna za pomoc :)

Myślę, że uzyskałam efekt lekkiego i delikatnego makijażu,

jak sądzicie? :)

Użyte kosmetyki:

- Podkład- Catrice, BB Allround Foundation 6 in 1 (020 Rosy Beige)

- Korektor- Catrice, camouflage cream (020 Light Beige)

-Brwi- Zestaw do stylizacji Catrice, Eyebrow Set

-Eyeliner- Miss Sporty Cat's Eyes

-Rzęsy- Lovely Curling Pump Up mascara

-Puder- Miss Sporty So Clear Powder 001 Transparent

-Róż- MUA Mosaic Bronzer

-Usta- Eveline Cosmetics (609)

Użyte pędzle:

- DM Beautyblender

-Pędzelek skośny do brwi

-Hakuro H70

-Hakuro H78

-MUA E3

-Pędzelek do nakładania cieni ,,for your Beauty"

- Pędzel skośny do nakładania różu ,,for your Beauty"

- Pędzel do pudru

Ściskam, Paulina

-

Makeup Revolution Flawless- recenzja by Kinga :)

Hej!
Dzisiaj mam dla Was recenzję oraz sporo zdjęć paletki firmy, która szturmem wtargnęła na polski rynek, czyli Makeup Revolution :)
Firma ta posiada w swoim asortymencie tanie kosmetyki, które wbrew pozorom są świetne :) Ja w swojej kolekcji posiadam folijkę w kolorze Rose Gold oraz pomadkę, którą dostałam od Pauliny i napiszę Wam o nich niedługo :)
Nie przedłużając przejdźmy do sedna...

Paletkę otrzymujemy w kartoniku, dosyć połyskującym

 (ciężko mi było zrobić zdjęcie, bo aparat się odbijał :P )

 32 cienie zamknięte są w porządnym, plastikowym opakowaniu z dużym lusterkiem.

Kolorystyka jest po prostu moja! Piękne nudziaki, którymi możemy skomponować piękny makijaż dzienny jak i wieczorowy.

 Pierwszy cień od lewej maltretowany najbardziej :)

 Przedstawię Wam teraz wszystkie cienie na ręce, bez bazy. Jedno zdjęcie to jeden poziomy rządek cieni :)

Można zauważyć na zdjęciach, że matowe, jasne cienie są mniej napigmentowane, niż te błyszczące. Na oku jednak wszystko jest w jak najlepszym porządku. Różnią się również konsystencją. Błyszczące cienie mają bardziej kremową konsystencję (porównywalną do błyszczących sleek'ów).

Cienie nie osypują się przy aplikacji, dobrze się blendują i nie tracą na kolorze.

Ogólnie jestem BARDZO zadowolona i mogę polecić każdemu, kto jeszcze się waha!!

Super utrzymują się z bazą jak i bez niej. Nie blakną w ciągu dnia. Zostają na swoim miejscu przez cały dzień!!

Która z Was już ją ma ? A może jeszcze się wahacie? :)

Pozdrawiam

Kinga :)