Wystarczy pokropić saszetkę z obu stron kilkoma kroplami olejku i gotowe. Gdy zapach już nie będzie taki wyczuwalny możecie ponownie wykonać tą czynność. Ja swoją saszetkę zawiesiłam w taki oto sposób:
Przepraszam że zdjęcie z takiej perspektywy, ale moja szafa stoi w takim miejscu że inaczej się nie dało. Wczoraj nawet bez otwierania szafy, zapach czułam w całym pokoju. Taką zawieszkę możemy stosować również do odświeżenia swoich butów. Należy ją po prostu włożyć do buta i niech robi swoje. Polecam Wam wypróbować taki sposób !
Chciałabym się jeszcze z Wami podzielić książką, którą obecnie czytam. Uwielbiam czytać książki .. jestem straszną zwolenniczką kryminałów, thrillerów a czasem nawet romansów :) Jednak to ostatnie tylko w ostateczności, jeśli już nie mam co czytać :)
Harlan Coben ,,Tęsknie za Tobą". Autor ten posiada swoim dorobku już nie jedną rewelacyjną książkę, lecz jednak każda jest zupełnie inna od poprzedniej. I to uwielbiam u tego autora. Książka na chwilę obecną jest bardzo wciągająca i ... tajemnicza ... W większości przypadków czytania kryminałów już wiedziałam jaki będzie koniec, a tu .. nie mam pojęcia :) Serdecznie polecam przeczytanie.
A może macie za sobą jakiś ciekawy kryminał warty przeczytania ?
Paulina
Super pomysł z tym zapachem :)
OdpowiedzUsuń